Translate

Kilka słów o mnie

Kilka Słów o Mnie:
Zakładając tego bloga chciałem pokazać swój punkt widzenia ale przede wszystkim mam gdzie przelać swoje odczucia oraz przemyślenia i taki był początkowy zamysł. Ale stwierdziłem że upublicznienie może komuś się przyda.
Jeśli kogoś uraziło lub nie zgadza się z tym co napisałem nie musi tego czytać, jeśli ktoś trzyma się tego co mu znane i boi się nowego nie będę stał na przeszkodzie ani nie mam zamiaru do niczego namawiać ani przekonywać. Mimo wszystko zapraszam do zapoznania się z tym co napisałem na pewno każdy znajdzie coś dla siebie co może pomoże lub zmieni dotychczasowe postrzeganie.

Wiedza

Większość ludzi mówi ja to wszystko już wiem!! Tak naprawdę nie wystarczy wiedzieć, żeby to miało sens trzeba dążyć do tego i wdrażać to w życie. Bo jak można tyle wiedzieć i przechodzić obok tego wszystkiego tak obojętnie z ignorancją. Mądrość to tak naprawdę nie to co wiesz, ale to co robisz z tym co wiesz

Infradźwięki

Obrazek



















Infradźwięki to drgania ośrodka gazowego lub cieczy. Ich częstotliwość jest poniżej słyszalnej. Zakres infradźwięków umownie przyjmuje się jako pasmo o częstotliwościach od 0,1 do 20Hz. Infradźwięki występują naturalnie w przyrodzie. Najczęściej łączą się z dźwiękami słyszalnymi o niskich częstotliwościach. Człowiek na ich oddziaływanie jest narażony głownie w środkach transportu i w zakładach przemysłowych.

Fale infradźwiękowe mogą oddziaływać na cały organizm człowieka na wiele sposobów. Przede wszystkim infradźwięki wywołują drgania rezonansowe ludzkich organów takich jak: przepona brzuszna, klatka piersiowa, przepona brzuszna, organy trawienne. Chwilowe oddziaływanie fal powoduje trudności w oddychaniu, a dłuższe poddawanie się oddziaływaniu infradźwięków powoduje zaburzenia układu trawiennego. Podobnie jak przy spożyciu większej ilości alkoholu infradźwięki powodują zachwiania równowagi, trudności w skupieniu się, zmniejszenia ostrości widzenia oraz zmniejszenie refleksu. Granica bólu oraz próg odczuwania wrażeń pochodzących od infradźwięków określa się podobnie jak dla dźwięków słyszalnych.

Zakresy oddziaływania infradźwięków można podzielić w ten sposób:
- Poniżej 120dB. Krótkie oddziaływanie infradźwięków na człowieka nie jest szkodliwe. Skutki długiego przebywania pod ich wpływem nie są jeszcze znane.
- Między 120 a 140dB. Przebywanie w polu takich fal może wywoływać uczucie zmęczenia oraz lekkie zaburzenia procesów fizjologicznych.
- Między 140 a 160dB. Nawet, krótkie dwuminutowe działanie infradźwięków powoduje zachwiania równowagi i wymioty. Dłuższe oddziaływanie może wywołać trwałe uszkodzenia organiczne.
- Powyżej 170dB. Poddane takim falą zwierzęta zmarły z powodu przekrwawienia płuc (testów na ludziach nie przeprowadzano).

Najgroźniejsze dla człowieka są fale ze źródeł sztucznych. Najsilniejsze są fale wywołane wybuchami jądrowymi oraz termojądrowymi. Kolejnym zagrożeniem jest lotnictwo ponaddźwiękowe. Samolot pokonując barierę dźwięku wytwarza fale uderzeniową o bardzo dużej amplitudzie. Przenoszona energia zależy od wielkości samolotu. Wojskowe samoloty pościgowe wytwarzają fale maksymalnie 20Hz. Natomiast ciężkie wycofane z eksploatacji samoloty Concorde 0,2Hz. Infradźwięki są emitowane również przez statki i łodzie motorowe z silnikami Diesla. Mniejsze fale są wytwarzane także przez pociągi, samochody, maszyny udarowe (np. młoty pneumatyczne), a także telefony komórkowe. Głównym przemysłowym źródłem infradźwięków są szybkie przepływy gazowe. Występujące np. w dmuchawach. Mogą one osiągnąć poziom 120dB.

Naturalnymi generatorami infradźwięków są ruch powietrza i wody. Falowanie powierzchni wód jest słyszalne, ale wchodzi również w zakres infradźwiękowy. Są to fale o bardzo niskich częstotliwościach rzędu 0,2Hz. Również wiatr opływający wysokie budynki wydziela fale infradźwiękowe o natężeniu przekraczającym 100dB. Według naukowców właśnie te fale będą bardzo uciążliwe dla ludzkości.

Jak zbudować sobie prosty przyrząd do pomiaru takich częstotliwości – i policzyć częstotliwość rezonansowa?
http://www.aearo.com/html/industrial/earlog14.htm – niestety po angielsku, ale cena tego przyrządu ta kilka złotych, matematyka to szkoła średnia.
Lata temu widziałem podobny, produkcji niemieckiej. To był drut sprężysty z małym ciężarkiem na końcu. przez wysuwanie drutu – zwiększanie długości – zmieniała się częstotliwość rezonansowa. Skala zamiast centymetrów miała Hz.

ZASTOSOWANIE I MOŻLIWOŚCI GENERATORÓW INFRADZWIĘKÓW I ULTRADZWIĘKÓW 

Obrazek
US Army szykuje ciężarówki z "bolesnym promieniem"

Po latach testowania system ADS (Active Denial System) - czyli "bolesny promień", którego zadaniem jest rozpędzanie zamieszek i odstraszanie demonstrantów (z wykorzystaniem mikrofal) - być może wreszcie zostanie zastosowany w praktyce. Amerykańska armia kupuje pięć zestawów ADS, zamontowanych na ciężarówkach - za równe 25 mln USD. Pojawiła się jednak kolejna przeszkoda, która może opóźnić praktyczne zastosowanie nowej technologii - nowy raport, którego autor twierdzi, że ta w teorii "niezabójcza" (non lethal) broń może łatwo zostać przekształcona w zabójcę smażącego ciało.

W skrócie rzecz ujmując, ADS podgrzewa wodę zawartą w skórze - powoduje to wyjątkowo przykre wrażenie oparzenia, jednak nie towarzyszą mu żadne uszkodzenia tkanek.

Kontrakt na dostarczenie pojazdów z zamontowanymi zestawami ADS ma zostać podpisany do końca bieżącego roku - informuje serwis Avation Week. "W rok po zawarciu umowy zestawy pojazd/broń zaczną być dostarczane armii - w tempie jeden na miesiąc".

Trwało to strasznie długo. Już wcześniej informowaliśmy, że pierwsze apele o wprowadzenie systemu Active Denial System do Iraku pojawiły się już w 2004 r. Ale zawsze pojawiało się jakieś opóźnienie, spowodowane przez zawiłości prawnicze, polityczne, czy medialne - bo przecież wszystko, co może zostać nazwane "narzędziem tortur", jest prawdziwym politycznym dynamitem.

Co ciekawe, wersja którą kupuje armia, to nie pełno wymiarowa "Wersja 2" - wojsko wybrało na razie kontenerowy system o nazwie Silent Guardian, który firma Raytheon sprzedaje już od pewnego czasu. Ze słów jej przedstawicieli wynika, że Silent Guardian dysponuje ok. 1/3 mocy pełnej wersji - jego zasięg to ok. 250 metrów (zasięg Wersji 2 to nawet ponad 700 m). Silent Guardian waży ok. 5 ton i może być zamontowany na "opancerzonym, wzmocnionym pojeździe HEMTT (Heavy Expanded Mobility Tactical Truck)".

Wraz z informacją o kontrakcie pojawiły się jednak inne ważne doniesienia - znany specjalista od broni "mniej śmiertelnych" (less lethal), dr Jürgen Altmann, opublikował właśnie raport, w którym przeanalizowano działanie kilku broni wykorzystujących ukierunkowaną energię - m.in. Active Denial System, Advanced Tactical Laser, Pulsed Energy Projectile (znany też pod nazwą "Maximum Pain") oraz Long Range Acoustic Device (tzw. Acoustic Blaster).

Dr. Altmann szczegółowo opisał w nim zasadę działania Active Denial - odnotował m.in., że promień wysyłany przez ADS nie jest w pełni jednorodny. A to znaczy, że pechowcy, którzy znajdą się w samym środku miejsca rażonego ADS-em, otrzymają znacznie większą dawkę ciepła niż ludzie, którzy będą znajdować się na jego obrzeżach. Jeszcze bardziej niepokojące wnioski płyną z analizy promienia emitowanego przez system - w szczególności dotyczy to sytuacji, w której "cele" nie będą miały czasu ochłodzić się pomiędzy kolejnymi trafieniami ADS-em. W testach przeprowadzonych przez amerykańskie wojsko między kolejnymi emisjami promieniowania mikrofalowego utrzymywano 15-sekudnowe przerwy. Na prawdziwym polu walki może być inaczej...

"W konsekwencji, ADS może spowodować u ludzi oparzenia drugiego i trzeciego stopnia. Ponieważ średnica promienia ma ok. 2 metrów średnicy, może się zdarzyć, że promień obejmie całą postać człowieka - wtedy oparzenia mogą wystąpić na 50% ciała (na całej stronie zwróconej w kierunku ADS). Oparzenia 2. i 3. stopnia pokrywające ponad 20% ciała zagrażają życiu człowieka, z uwagi na zwiększone zagrożenie infekcjami i toksyczne opady procesu rozkładu tkanki. W poszkodowanych niezbędne jest zastosowanie profesjonalnej opieki medycznej przez wyspecjalizowaną w tym jednostkę. Dopóki w ADS nie zostanie zastosowane jakieś zabezpieczenie, uniemożliwiające trafienie tego samego celu więcej niż raz w określonym czasie, system ten może spowodować trwałe uszkodzenia ciała lub nawet śmierć" - tłumaczy naukowiec.

To potencjalne zagrożenie nie oznacza, że ADS nie może zostać wprowadzony do użytku - również inne wykorzystywane dziś środki "mniej zabójcze", takie jak np. plastikowe pociski i gaz łzawiący, mogą być śmiertelne w pewnych okolicznościach (o taserachnie wspominając).

Dr Altmann zastrzega, że wyniki jego badań nie mogą być traktowane jako argument, że stosowanie ADS będzie w każdej sytuacji niemoralne czy nielegalne - jego zdaniem ostateczna ocena tej technologii zależeć będzie od tego, jak armia zamierza z niej korzystać. Jeśli ADS służyć będzie np. do powstrzymywania załóg małych statków od podpływania do burt okrętów USA (bez wyrządzania komukolwiek krzywdy) to jest to rozwiązywanie akceptowalne. Jeśli jednak wykorzysta się ten system do usuwania z wybranych miejsc demonstrantów, to nieszkodliwość tego rozwiązania będzie już dyskusyjna.

Warto przy okazji odnotować, że amerykański Narodowy Instytut Sprawiedliwości NIJ (National Institute of Justice) wyraził ostatnio zainteresowanie "osobistą, nieśmiertelną bronią krótkiego zasięgu (o gabarytach typowej strzelby), która będzie skuteczna na dystansie do 100 m". Takie urządzenie może być przykładem innego zastosowania technologii ADS...
Infradźwięki
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Własnie wycofali to z Afganistanu, ale nie chcą powiedzieć dlaczego
POBRANO Z http://davidicke.pl/forum/emitery-infradzwiekow-tajna-bron-masonow-t3210.html

Infradźwięku nie słyszymy, lecz go odczuwamy.

Infradźwięki zawierają straszną tajemnicę w swym bezdźwięcznym ryku. wytwarzają różnorodne sensacje psychologiczne, które rozpoczynają się od rozdrażnienia. Przy pewnej określonej częstotliwości infradźwięki są przyczyną fizycznego nacisku, zaś przy szczególnie niskich częstotliwościach wywołują strach i dezorientację.

Przy pewnej określonej częstotliwości infradźwięki powodują rozerwanie materii – organizm pęka i wybucha. Przy innych częstotliwościach infradźwięki ubezwłasnowolniają i zabijają.

Infradźwięki mogą przemieszczać się na duże odległości i to praktycznie bez utraty siły. Ich ciśnienie o nie zmienionej sile pojawia się daleko od ich źródła. Atmosfera podtrzymuje potężne infradźwiękowe drgania.

Zjawiska o charakterze naturalnym – grzmoty, trzęsienia ziemi, erupcje wulkanów, fale oceaniczne, wodospady, wiatry i zorze – stanowią źródło potężnych infradźwięków. Potężne, zazwyczaj odległe efekty powstające w czasie naturalnych eksplozji powodują powstawanie skutków o wręcz legendarnym charakterze. Kiedy wybuchł wulkan Krakatoa, w budynkach odległych o setki mil popękały pod wpływem fali infradźwiękowej szyby. „Dzwonienie” zarówno ziemi, jak i atmosfery trwało godzinami. Uważa się, że infradźwięki wytworzyły górny ton tego naturalnego zjawiska o wręcz niemierzalnie niskiej częstotliwości stanowiący „środkową harmoniczną” całego wydarzenia. Wyspa Krakatoa została niemalże wyrzucona na orbitę w trakcie tego tragicznego wybuchu. Naukowcy utrzymują, że infradźwięk jest złożony z bardzo szerokiej gamy tonów. Charakteryzujące się ogromnym ciśnieniem i okresem trwania tony te „wspierają się” nawzajem, kiedy natykają się na rezonansową przestrzeń. Wszystkie takie rezonansowe przestrzenie ulegają „odnalezieniu i zniszczeniu”, kiedy właściwe fale ciśnieniowe wejdą z nimi w rezonans. Infradźwięk jest okrutnym tonalnym gigantem rozdzierającym wszystko, co napotyka na swojej drodze.

Dr Gavreau w w swoich badaniach odkrył zastosowanie infradźwięków do celów militarnych.

Pierwsze urządzenia skonstruowane przez zespół dra Gavreau były zbudowane na wzór źródła infradźwięków, za sprawą którego zetknęli się oni z nimi po raz pierwszy zupełnie przypadkowo.
Zespół skonstruował piszczałki organowe o olbrzymiej szerokości i długości, z których pierwsza miała średnicę 6 stóp (1,8 m) i długość 75 stóp (22,5 m).

W efekcie działania tego urządzenia naukowcy niemalże stracili życie, a budynek uległ poważnym uszkodzeniom.

Dążąc do zbudowania mniejszych i łatwiejszych w obsłudze generatorów infradźwięków dr Gavreau przetestował cały szereg specjalnych rogów i syren różnej wielkości. Każde tych urządzeń było nadzwyczaj prostym, płaskim, okrągłym pudłem rezonansowym z bocznym przewodem wyjściowym. Były to najczęściej powiększone modele mgłowych i policyjnych syren.     W kolejnych próbach systematycznie je zmniejszano, ponieważ ich moc na wyjściu wciąż była za duża. Infradźwiękowe syreny mgłowe były zdolne do wytwarzania 2 kilowatów energii infradźwiękowej o częstotliwości 150 herców. 

 

   Ostatnio w Europie montuje się na słupach w centrach miast nowe syreny.
Zasadnicze przeznaczenie syren to generacja tonów alarmowych o natężeniu dźwięku wynoszącym SPL = 109 dB(A) w odleglości 30 metrów. Montowane na wysokości 7 metrów dokonują natychmiastowego uszkodzenia słuchu. Ich zasadnicze przeznaczenie to generacja tonów alarmowych, natężenie dźwięku w bezpośrednim sąsiedztwie syreny przekracza 130 decybeli. Razem z nimi wisi awaryjne zasilanie z akumulatorów, na wypadek odcięcia zasilania z sieci, oraz anteny do przekazywania modułom treści przekazu i bezprzewodowego sterowania.
Krótkie przeliczenie pozwala ustalić względnie łatwo, ile modułów ECN potrzeba, by wzdłuż całej ulicy tak wyposażonej lub na placu otoczonym takimi syrenami przekroczyć próg bólu u wszystkich obecnych, i bez jednego wystrzału rozproszyć dowolnej wielkości tłum, choć kosztem trwałego okaleczenia części zgromadzonych.

 Przy  109dB trwale uszkodzenie słuchu następuje w czasie około 2 minut, 112 decybeli około minuty, 115  i tak dalej. Przy 130 decybelach – w zasadzie natychmiast.

W przypadku użycia infradźwięków można osiągnąć o wiele więcej.

 A zatem, po co te nowoczesne syreny tuż nad głowami przechodniów w centrum Warszawy?

Te właściwości infradźwięków zadecydowały, że zaczęto zastanawiać się nad wykorzystaniem ich jako broni. Z punktu widzenia wojskowych, broń infradźwiękowa mogłaby być niezwykle skutecznym orężem. Nakierowana na pole bitwy, unicestwiałaby żołnierzy wroga, a także czołgi i wozy pancerne przeciwnika. Przenośne generatory infradźwięków mogłyby być obsługiwane przez zdalnie sterowane roboty. Tego rodzaju broń mogłaby być również skuteczna w powietrzu. Wiązki infradźwięków omiatałyby niebo, niszcząc napotkane cele z podobną skutecznością jak na ziemi. Jest prawie pewne, że niektóre państwa mają już w swoim arsenale broń infradźwiękową. http://gwiazdy.com.pl/tag/mordercze-dzwieki?id=2677
http://www.wykop.pl/ramka/803273/policja-niechcacy-zakupila-bron-dzwiekowa-jako-megafony/

Na koniec rodzi się pytanie;

JAK WYKORZYSTANA ZOSTANIE WIEDZA O WPŁYWIE

DŹWIĘKÓW NA MATERIĘ I NA LUDZI?


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz