Związek w pełni
Związek? jeśli chcemy żeby był spełniony na każdym poziomie to musimy przede wszystkim rozpocząć pracą ze sobą a konkretnie ze swoim umysłem, bo tak naprawdę umysł wszystko komplikuje i gmatwa. Z poziomu umysłu nie da się żyć w związku pełnym Miłości za to kierując się umysłem jedynie co możemy zrobić to zniszczyć związek lub zacząć żyć obok siebie nie wchodząc sobie zbytnio w drogę. Jeśli w związku dwoje kieruje się umysłem to nigdy nie będzie zrozumienia i równości oraz miłości dlaczego? otóż dlatego że dwa umysły jeden przed drugim chce być wyżej i często jeden drugiemu i na odwrót próbuję narzucić swoją wole. Przez co doświadczamy różnego rodzaju sprzeczek, kłótni i awantur to jest wiecznie trwająca walka o władze i pozycje tylko że jest jeden problem niema w tej walce zwycięzców koniec jest zawsze ten sam Rozstanie lub życie obok siebie ale i to na dłuższą metę w końcu nie wytrzyma.
Po takim z poziomu umysłu nieudanym związku poszukujemy nowego partnera i znajdujemy zakochujemy się odczuwamy wzajemnie prawdziwą miłość i po jakimś czasie umysł znowu zaczyna pokazywać że też istnieje daje o sobie znaki. Na początku próbujemy to kontrolować co często się nam udaje ale powoli umysł zaczyna ponownie rządzić i sytuacja się powtarza. Ale widzimy przecież że początek znajomości który trwał dłuższy czas jest cudowny wzajemnie siebie szanujemy, nikt nikomu niczego nie narzuca oraz płynie wzajemna miłość i to ona odsuwa umysł(ego) na drugi plan i tutaj powinniśmy się temu dokładnie przyjrzeć.
I co widzimy widzimy miłość która płynie z serca nie z poziomu umysłu, umysł jest z boku i służy nam pomocą oczywiście większość z nas nawet nie jest tego świadoma. I to właśnie przez brak świadomości tego co się dzieje umysł powoli buduję takie więzienie dla serca (świadomości, Ja) i po postawieniu ostatniej cegły zamyka serce i znowu może być górą znowu jest ważny ale napotyka umysł partnera a umysł partnera tez chce być ważny i zaczyna się chora walka narzucania swojej woli oraz następują przeróżne oczekiwania umysłu z doświadczenia wiem że jak mamy oczekiwania to zawsze spotka nas rozczarowanie.
I tak naprawdę większość ludzi tak żyje albo obok siebie nie wchodząc sobie w drogę albo w ciągłej walce o pozycje, czasami gdzieś tam przebije się miłość i wtedy przez np. jeden dzień czujemy się wspaniale. Jedyny sposób na piękne w miłości życie to obserwacja własnego umysłu bo umysł nie jest władcą tylko narzędziem w naszych rękach i tylko wtedy jeśli sprowadzimy nasz umysł do takiego poziomu osiągniemy miłość a jak będzie miłość to będzie wszystko co piękne.
Przecież to umysł wszystko utrudnia zawsze znajdzie sobie jakiś problem którego będzie się trzymał często nawet potrafi trzymać się danego problemu wiele lat i tak nosimy w sobie taki plecak do którego ciągle dorzucamy i dorzucamy.
Ale jak na to wszystko świadomie z poziomu świadomości (JA) popatrzymy to zobaczymy że to wszystko co nosimy w tym plecaku, że o to wszystko o co walczymy z partnerem to są mało istotne sprawy które sami tworzymy w swoim umyśle i cały czas nasz umysł podkręca się i przez to budujemy coraz większy mur pomiędzy sobą.
Często, nawet powiem zawsze! w związkach gdzie góruje Umysł(ego) do uzyskania miłego uczucia uciekamy w różne ekscytacje typu zakupy nowych rzeczy, wycieczki, wydawanie pieniędzy,zakup nowego auta itp. wszystko opisałem w artykule pt." Umysł żywi się emocjami" ale uczucie (energia) która płynie z takich doświadczeń jest bardzo przyjemna nazywamy to uczucie szczęściem ale to krótkotrwałe uczucie no i co najważniejsze jest tylko odsetkiem procenta tego co kryje się w prawdziwej i spełnionej miłości.
Jeśli już odczuwamy prawdziwą miłość z poziomu serca to wtedy niema dla nas rzeczy niemożliwych i stajemy się potężni w pozytywnym znaczeniu tego słowa możemy wszystko bo niczym nie jesteśmy ograniczeni bo ograniczenia ma tylko umysł które sam sobie narzuca. Przykład może banalny widzimy np. osobę która gra na jakimś instrumencie i nasz umysł podziwia i też by tak chciał ale na samym starcie skreśla siebie i nawet nie próbuję się nauczyć bo od razu stwierdza że nie da rady niema talentu ale to jest tak jak ze wszystkim, sam siebie oszukuję nie z braku talentu lecz z lenistwa. I tak dzieję się prawie ze wszystkim umysł zawsze nas ogranicza .
Świadomość to jedyna droga do spełnionego i nieograniczonego życia gdzie umysł będzie zgubą dla świadomości i nie dajmy się zamknąć we własnym umyśle !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz